sobota, 12 grudnia 2015

Czym jest "zona"?

Zona (зона) - to zamknięty i niebezpieczny obszar w którym działają stalkerzy. W tym wpisie postaram się przyjrzeć różnym wizjom strefy w różnych utworach. Zapraszam. 

Strefa jest nieodłącznym elementem opowieści o stalkerach już od samego początku. W powieści "Piknik na skraju drogi" (Пикник на обочине) autorstwa braci Strugackich zona była miejscem lądowania na ziemi obcej cywilizacji. Znajdujące się w strefie, a właściwie w strefach, bo było ich sześć, anomalie i artefakty były pozostałością po krótkiej wizycie obcych. W książce tej pojawia się też motyw magicznego miejsca - artefaktu, mającego spełniać życzenia.
Kadr z filmu "Stalker" Andrieja Tarkowskiego.
 
W filmie Andrieja Tarkowskiego pt. "Stalker" (Сталкер) z  roku 1979 do którego scenariusz napisali bracia Strugaccy, strefa była miejscem upadku meteorytu. Przynajmniej tak podejrzewano, nikt bowiem nie był tego pewien. W obrazie Tarkowskiego w zonie nie było artefaktów, były jednak niebezpieczne anomalie i tajemnicza komnata która rzekomo spełniała najskrytsze pragnienia.

W serii gier komputerowych "S.T.A.L.K.E.R." ukraińskiej produkcji, oraz w cyklu książek osadzonych w tym samym uniwersum, zona jest terenem wokół elektrowni atomowej w Czarnobylu. Jednak w "S.T.A.L.K.E.R.Z.E." historia potoczyła się trochę inaczej niż w rzeczywistości. W świecie gry w roku 2006 doszło do tzw. "drugiej emisji" w wyniku której sarkofag elektrowni uległ zniszczeniu a strefa poszerzyła się kilkukrotnie, między innymi na terytorium Białorusi. W wyniku "drugiej emisji" w strefie pojawiły się też mutanty, różne anomalie i artefakty po które wybierali się stalkerzy.

Zona jest jednak czymś więcej niż tylko zamknięciem i niebezpiecznym obszarem który odwiedza się dla zysku. Strefa jest jak żywy organizm, który niemal myśli i czuje. Ci którzy odwiedzają ją tylko po to by zarobić, szybko albo sami zdają sobie sprawę z czym mają do czynienia, albo giną. Strefa ma własne zasady którym trzeba się podporządkować. Jest jak używka, wyniszcza organizm i powoli zabija, ale daje przyjemność, kto raz się z nią związał, nie widzi życia bez niej. Jednak to co trzyma stalkerów w zonie to coś więcej niż nałóg, to miłość. Z jednej strony zona zniewala umysł a jednak pozwala poczuć się naprawdę wolnym. Jest śmiertelnie niebezpieczna, a jednak, na swój sposób pełna życia. Zona to coś co wymyka się ludzkiemu pojmowaniu, jest czymś pozazmysłowym.
Cmentarzysko pojazdów niedaleko Prypeci.

A jak to wygląda w prawdziwym świecie? Taką istniejąca naprawdę zoną jest teren wokół CzAES, czyli czarnobylskiej elektrowni atomowej. Oczywiście nie ma tam anomalii ani mutantów, obecnie prawie nie ma tam nawet promieniowania, za wyjątkiem niewielkich obszarów, takich jak np. "czerwony las" (Рыжий лес). Jednak obszar zamknięty wokół Czarnobyla pozostaje jedyną prawdziwą namiastką zony.

Zapraszam także do mojego wpisu o tym czym jest stalker: [link]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz