niedziela, 26 kwietnia 2020

Radziecka kronika filmowa o Obronie Cywilnej ZSRR cz. 2

Jakiś czas temu zamieściłem na blogu radziecką kronikę filmową dotyczącą Obrony Cywilnej, można ją obejrzeć tutaj: [link]. Dziś kolejny pochodzący z ZSRR materiał filmowy. Produkcja pokrótce przedstawia najważniejsze elementy tego, jak wygląda ogłaszanie alarmu, oraz jak zachować się po nim.


niedziela, 12 kwietnia 2020

Bęben na proszek indykacyjny

Na moim blogu prezentowałem do tej pory urządzenie służące do wykrywania skażeń chemicznych: PChR-46. Wpis można przeczytać tutaj: [link]. Jednak przyrządy tego typu musiałby być dość drogie w produkcji. Ponadto, do obsługi takiego urządzenia potrzebna była przynajmniej jedna, dobrze przeszkolona osoba. W związku z dużym ryzykiem użycia broni chemicznej na masową skalę, podczas ewentualnego kolejnego konfliktu, poszukiwano tańszej i prostszej alternatywy dla PChR. Rozwiązaniem były takie narzędzia jak papierki wskaźnikowe, kredki wskaźnikowe, czy proszek indykacyjny. Do pracy z tym ostatnim służyło prezentowane dziś urządzenie.


Bęben ma formę walcowatej puszki, pomalowanej wojskową zieloną farbą. Posiadany przeze mnie egzemplarz niestety najprawdopodobniej nieco skorodował, w związku z czym "odświeżono" go, poprzez zamalowanie dolnej części jasnozieloną farbą olejną. W górnej części urządzenia znajduje się drewniany uchwyt, oraz parciany pasek ułatwiający przenoszenie. Bęben mieścił od 2 do 4 kg proszku indykacyjnego.

W dolnej części bębna znajduje się otwór i zasłaniająca go obrotowa blaszka. Blaszka posiada: większe sito, mniejsze sito, otwór umożliwiający nasypanie proszka do wnętrza, oraz część zamkniętą, by proszek nie wysypywał się podczas przenoszenia. Sam proszek składał się z dwóch komponentów: nośnika i barwnika. Nośnikiem mogła być na przykład kreda, piasek, skrobia lub ziemia okrzemkowa. Barwnik musiał być nierozpuszczalny w wodzie, jednak podczas kontaktu ze środkiem trującym musiał się rozpuścić i zabarwić powierzchnię na dany kolor. Proszek taki najczęściej służył do wykrywania iperytu, luizytu oraz związków fosforoorganicznych. Jeden z najpowszechniej używanych proszków miał następujący skład: kreda szlamowana (nośnik), czerwień rezinolowa oraz żółcień rezinolowa (barwniki). W kontakcie z tym proszkiem iperyt siarkowy dawał barwę ciemnoczerwoną, iperyt azotowy jaskrawoczerwoną, a luizyt fioletową.


Górna część bębna, widoczny drewniany uchwyt oraz parciany pasek. Ciekawostką jest namalowane białą farbą oznaczenie "Kom. TOPL m. st. W-wy", co pozwala ustalić, że bęben ten używany był przez Terenową Obronę Przeciwlotniczą w Warszawie. Zatem urządzenie na pewno pochodzi sprzed roku 1963. Z pewnością jednak bębny takie wykorzystywano długo później. Na przykład urządzenie to znalazło się w "Katalogu sprzętu Powszechnej Samoobrony" z roku 1971.