Podborsko to niewielka wieś w województwie zachodniopomorskim, w powiecie Białogardzkim. Miejscowość ta wyróżnia się jednak na tle wielu podobnych miejsc w kraju faktem, że w jej pobliżu zlokalizowano w latach '60-tych magazyn broni jądrowej - jeden z trzech w Polsce obiektów o kryptonimie 3000.
Baza 3001 składała się z części koszarowej, mieszczącej budynek dowództwa, koszary, mieszkania dla oficerów i ich rodzin, stołówkę, kino, przychodnię, boisko, a także liczne budynki magazynowe, garaże itp. oraz części tzw. ścisłej, otoczonej dodatkowo potrójnym płotem, mieszczącej właściwe instalacje bazy wojskowej - dwa schrony-magazyny głowic jądrowych typu T-7 "Monolit", a później dodatkowo jeden schron typu "Granit".
Podstawą do budowy w Polsce stałych składów radzieckiej broni jądrowej była umowa zawarta 25 lutego 1967 roku pomiędzy Ministerstwami Obrony PRL i ZSRR. Wszystkie trzy obiekty zostały wybudowane przez Polskę, według dokumentacji dostarczonej przez stronę radziecką. Rząd PRL pokrył także w całości koszt budowy tych obiektów, blisko 70 mln ówczesnych złotych za każdą z baz. Na mocy wyżej wspominanej umowy, składowana w nich broń jądrowa miała bowiem w razie wojny zostać przekazana także Siłom Zbrojnym PRL. Wszystkie trzy bazy powstawały oficjalnie jako obiekty łączności. Ich przekazanie Armii Radzieckiej nastąpiło w grudniu 1969.
Na początku lat 90-tych Armia Radziecka wycofała się z terenu Polski, zabierając ze sobą sprzęt bojowy, w tym oczywiście składowaną w obiektach 3000 broń jądrową. Opuszczone bazy wojskowe stały się własnością skarbu państwa. Obiekty te, niezagospodarowane podobnie jak tysiące innych zlikwidowanych na przełomie lat 80-tych i 90-tych jednostek wojskowych, fabryk, czy innych zakładów pracy, w większości padły łupem szabrowników, złomiarzy czy wandali, którzy doszczętnie zdewastowali te obiekty. Baza 3001 w Podborsku miała jednak szczęście. Na terenie dawnych koszar bardzo szybko utworzono zakład karny, a fakt, że teren był pilnowany przez funkcjonariuszy straży więziennej sprawił, że schrony-magazyny zachowały się w bardzo dobrym stanie. W 2016 roku teren tzw. ścisły dawnej bazy, w tym jeden ze schronów "Monolit", a także schron "Granit", zostały udostępnione zwiedzającym jako "Muzeum Zimnej Wojny" - filia "Muzeum Oręża Polskiego w Kołobrzegu".
Plansza z przekrojem schronu-magazynu broni jądrowej T-7 "Monolit". Jak widać obiekt składał się z trzech części - największe pomieszczenie - dwupoziomowa hala z suwnicami znajduje się na osi schronu. Hala ta wyposażona jest w pancerne grodzie na obu końcach górnego poziomu. Po jednej stronie hali umieszczono cztery jednakowe pomieszczenia - składy głowic, po drugiej zaś zlokalizowano zespół pomieszczeń technicznych oraz bytowych dla załogi obiektu.
Pancerne drzwi zewnętrzne prowadzące do wnętrza hali jednego z dwóch schronów typu "Monolit" w Podborsku. Przez te drzwi do schronu wjeżdżały i wyjeżdżały głowice. W każdej z trzech baz o kryptonimie 3000 w Polsce znajdowały się dwa schrony T-7, ustawione prostopadle względem siebie. Dzięki temu gdyby obiekt stał się celem ataku atomowego, a fala uderzeniowa natarłaby bezpośrednio w grodzie - najsłabszy punkt jednego ze schronów, drugi, obrócony o 90 stopni miałby znacznie większe szanse na przetrwanie.
Czerpnia powietrza znajdująca się u góry jednego ze schronów T-7.
Na każdym ze schronów typu "Monolit", ponad obiema grodziami umieszczono po jednym prefabrykowanym stanowisku obserwacyjno-bojowym SPS-2m, oryginalnie uzbrojonym w karabin maszynowy PK. Na terenie bazy, wokół strefy ścisłej, znajduje się również znacznie więcej stanowisk bojowych, schronów, okopów i ukryć dla pojazdów.
Hala główna wewnątrz schronu typu "Monolit". W górnej części zdjęcia widoczna suwnica przytwierdzona do stropu, służąca do opuszczania głowic na niższy poziom hali, do komór magazynowych. Drzwi do nich widoczne są na dole, po prawej stronie.
Hala główna wewnątrz schronu typu "Monolit". W górnej części zdjęcia widoczna suwnica przytwierdzona do stropu, służąca do opuszczania głowic na niższy poziom hali, do komór magazynowych. Drzwi do nich widoczne są na dole, po prawej stronie.
Widoczne schody pomiędzy poziomami hali zostały zamontowane na użytek ruchu turystycznego, w czasach funkcjonowania obiektu obsługa przemieszczała się dzięki stalowej drabinie przytwierdzonej do ściany.
Jedno z pomieszczeń magazynowych przeznaczonych do przechowywania broni jądrowej. Po środku znajduje się wózek z atrapą głowicy do rakiety średniego zasięgu. Na takich wózkach w czasach zimnej wojny przechowywano tu prawdziwe głowice jądrowe. Znajdowały się one jednak dodatkowo w specjalnych, zapieczętowanych obudowach/futerałach. Wózki były przykręcone do podłogi, aby zapewnić stabilizację i pewność, że głowice nie będą się obijać. W jednym pomieszczeniu można było zmieścić 20 głowic. Schron typu T-7 "Monolit" posiada cztery takie pomieszczenia, a w bazie 3001 w Podborsku znajdują się dwa takie schrony. Oznacza to, że można było tu zgromadzić 160 głowic jądrowych.
W kolejnym pomieszczeniu znajduje się makieta bazy w czasach funkcjonowania. Została wykonana około 20 lat temu przez jednego z osadzonych w zakładzie karnym utworzonym w koszarach bazy.
W dalszej części eksponowane są stroje ochronne, przyrządy do rozpoznania skażeń i inne elementy związane z zimnowojennymi przygotowaniami do walki z użyciem broni masowego rażenia. Podziwiać można także odnalezione na terenie bazy relikty obecności żołnierzy Armii Radzieckiej.
W dalszej części schronu zlokalizowano pomieszczenia techniczne konieczne dla funkcjonowania obiektu, między innymi utrzymania wewnątrz stałych warunków, optymalnych dla przechowywania broni jądrowej. Poniżej na zdjęciach widoczne jest laboratorium, do którego wejście znajduje się w hali głównej. Wnętrze było jednak oddzielone podwójnymi, hermetycznymi drzwiami, w celu zapewnienia odpowiednich warunków po obu stronach śluzy.
Wnętrze pozostałej części technicznej i bytowej załogi schronu.
Śluza w wejściu do części dla załogi.
Pomieszczenie na instalację filtrowentylacyjną.
Pomieszczenie agregatów. Działały one automatycznie, w razie zaniku zasilania włączały się i zapewniały całemu obiektowi prąd. Zapas paliwa, wody oraz filtropochłaniaczy pozwalał obiektowi na działanie w warunkach całkowitej izolacji przez 24 godziny.
Poniżej zbiór detali, urządzeń i oryginalnych tablic i oznaczeń z wnętrza schronu typu "Monolit".
Śluza w wejściu do części dla załogi.
Pomieszczenie na instalację filtrowentylacyjną.
Pomieszczenie agregatów. Działały one automatycznie, w razie zaniku zasilania włączały się i zapewniały całemu obiektowi prąd. Zapas paliwa, wody oraz filtropochłaniaczy pozwalał obiektowi na działanie w warunkach całkowitej izolacji przez 24 godziny.
Poniżej zbiór detali, urządzeń i oryginalnych tablic i oznaczeń z wnętrza schronu typu "Monolit".
Ostatnia tablica jest szczególnie ciekawa. Znajduje się na niej napis, oznaczający w wolnym tłumaczeniu "data następnego przeglądu, częściowego 26.02.91, pełnego 26.02.92". Pokazuje to, że obiekt do samego końca funkcjonował zgodnie z procedurami.
Na terenie bazy 3001 w Podborsku oprócz dwóch schronów T-7 "Monolit" w późniejszym czasie (prawdopodobnie pod koniec lat 70-tych) wzniesiono także schron typu "Granit". Obiekt ten także mógł służyć do przechowywania broni jądrowej, jednak wyłącznie przez krótki okres czasu. Schrony "Granit" bywały jednak wykorzystywane także w innych celach. Nieznana jest przyczyna wzniesienia obiektów tego typu we wszystkich trzech bazach o kryptonimie 3000 w Polsce. Czasem można spotkać się z informacją, jakoby w schronie tym miała znajdować się wyrzutnia z gotową do odpalenia rakietą, jest to jednak zupełna bzdura.
Choć obiektów typu "Granit" powstało w Polsce więcej, na przykład w pobliżu radzieckich lotnisk czy baz rakietowych, ten w Podborsku jest najlepiej zachowany, wraz z kompletnymi i nadal sprawnymi pancernymi drzwiami.
Wnętrze schronu typu "Granit". W górnej części widoczna jest szyna, po której mogła operować suwnica, taka jak w hali schronu typu "Monolit"