niedziela, 11 sierpnia 2019

Dawkomierz osobisty DI-77

Jakiś czas temu, przy okazji opisywania na blogu kolorymetru PK-56, zaprezentowałem osobiste dozymetry chemiczne DP-70. Wpis można przeczytać tutaj [link]. Dawkomierze te, miały jednak kilka wad, z których najpoważniejszą był fakt, że mają one formę szklanej ampułki. Nietrudno więc o sytuację, w której żołnierz na polu bitwy taką ampułkę po prostu stłucze - i nici z pomiaru. Dlatego też, w latach siedemdziesiątych w ZSRR podjęto się opracowania nowego dawkomierza indywidualnego. Rezultatem prac był ID-11, w Polsce produkowany przez "Zakłady Urządzeń Jądrowych POLON" pod nazwą DI-77.



Instrukcja na opakowaniu mówi, że "dawkomierz jest przeznaczony do rejestracji dawek mierzonego promieniowania gamma i neutronowego powstałego wskutek wybuchu jądrowego". Jego zakres pomiarowy wynosi od 10 do 1500 cGy (centigrej, czyli 0,01 greja), jest wodoszczelny i może pracować w temperaturach od -50 do 65 stopni Celsjusza. Do odczytywania dawki zarejestrowanej przez DI-77 służył czytnik CDI-77.



Urządzenie działało na zasadzie radiofotoluminescencji. Wykorzystano tu właściwość niektórych materiałów, które świecą po napromieniowaniu. Elementem pomiarowym jest umieszczona w środku dawkomierza płytka wykonana ze szkła fosforanowego. Po napromieniowaniu świeci ona w świetle ultrafioletowym.


Każdy dawkomierz posiada swój indywidualny numer, umożliwiający przypisanie go do użytkownika. Przed wydaniem DI-77 były uszczelniane i plombowane. Do ponownego otwarcia potrzebny był klucz dynamometryczny.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz